Obecnie coraz większa część osób nie ma stałego pracodawcy. Wykonuje pojedyncze zlecenia lub podejmuje w okresową współpracę z firmami po to, aby móc zdalnie wykonywać swoje obowiązki.
Dla większości tych osób, również mnie kwestią spędzającą sen z powiek jest temat zleceń, a dokładnie ich poszukiwania. Szczególnie na początku jest to niezwykle uciążliwe przez brak dobrego portfolio, doświadczenia oraz bazy wcześniejszych klientów.
Dlatego w tym wpisie chcę przedstawić Ci listę bardziej i mniej oczywistych sposobów na pozyskiwanie klientów, którzy mogą zapewnić nam pieniądze na prąd, jedzenie lub inne dość istotne rzeczy. Cały wykaz podzieliłem na dwie kategorie: sposoby, w których to my poszukujemy zleceń oraz te, gdzie klient przychodzi do nas.
Sposoby na samodzielne poszukiwanie zleceń
Pierwsze 7 sposobów pozwala nam na samodzielne zdobywanie klientów, ale niestety ma jeden minus - w takiej sytuacji klient ma duży wybór (często bardzo bardzo duży). Dlaczego to nie jest do końca dobre? Tego możemy dowiedzieć się za chwilę.
1. Poprzedni pracodawca
W przypadku gdy pracujemy w zawodzie, w którym planujemy stać się freelancerem, naszym najlepszym klientem może okazać się jeszcze obecny przełożony. Porozmawiajmy z nim i postarajmy się ustalić, że będziemy dalej wykonywać naszą pracę, ale w trochę innej formie.
Ten sposób może ustrzec nas przed problemami z płynnością finansową, które to szczególnie na początku trawią freelancerów.
2. Portale ze zleceniami
Często słaba opcja, ale niestety jedna z nielicznych na szybkie poszukiwanie klientów przez początkujących freelancerów.
Na portalach wymienionych chociażby w tym artykule z bloga "To się opłaca" niestety musimy mierzyć się z ogromną konkurencją, która potrafi schodzić niezwykle nisko ze swoimi stawkami. Kopia Allegro za 5000 złotych? Proszę bardzo. Idzie to tak daleko, że czasami nie mamy szans na dorównanie im w tej kwestii jeśli jednocześnie chcemy prowadzić firmę i płacić chociażby ZUS.
Oczywiście nie chcę mówić, że te miejsca są jednoznacznie złe, ale niestety w przypadku korzystania z nich musimy liczyć się z bardzo małym odzewem (oczywiście jeśli chcemy pracować za jakkolwiek sensowne pieniądze).
3. Grupy na Facebooku
Ten przypadek działa dość podobnie jak sposób z punktu drugiego, ale z tą różnicą, że zwykle nie ma tam aż tak ogromnej konkurencji, a tym samym bardzo zauważalnej walki ceną.
Oczywiście w tym artykule nie jestem w stanie wymienić wszystkich tego typu miejsc, ale jeśli chodzi o tematy, w których ja się specjalizuję i podejrzewam sporo osób czytających tego bloga (w końcu większość artykułów dotyczy Front-endu i WordPressa), to możemy zajrzeć na grupy takie jak:
- Zlecenia dla freelancerów - copywriterzy, tłumacze, graficy, i inni.
- Freelancerzy - szukam/dam pracę.
- WeCutHTML - Kodowanie Stron HTML/CSS - #Zlecenia.
- WordPress PL Jobs.
- Startup i firma - zlecenia, współprace.
4. Social media
Kontynuując temat z punktu poprzedniego chyba wszyscy mamy konta na portalach społecznościowych, a tam swoich odbiorców (chociażby znajomych).
Takimi serwisami może być Facebook, Twitter, LinkedIn (z tego co słyszałem szczególnie dobry do poszukiwania zleceń, ale nie jestem w stanie tego sprawdzić, bo zupełnie nie umiem z niego korzystać), a nawet Instagram, czy Snapchat.
Możesz ogłosić się na tych portalach oraz napisać do osób, które mogą potrzebować lub znać kogoś kto potrzebuje pomocy w temacie, w którym się specjalizujesz.
5. Reklamy w Internecie
Chyba jedyna forma, wymagająca od nas realnych nakładów finansowych. Któż wie, może stworzenie reklamy w miejscach takich jak Facebook,czy Google okaże się skuteczne!
6. Spotkania branżowe
Bardzo dobrym sposobem na poszukiwanie klientów jest chodzenie na wszelkiego rodzaju spotkania branżowe.
Możesz sprawdzić co odbywa się w Twojej okolicy i zacząć uczęszczać na te wydarzenia. Dla przykładu - zaczynasz szukać zleceń jako Web Developer? Zajrzyj na kilka spotkań z Twojej branży, na których można znaleźć osoby z większych firm poszukujących wykonawców.
Masz również możliwość pójścia na coś, co nie jest związane z tym czym się zajmujesz, dla przykładu każdy bloger ma swoją witrynę w sieci - pójdź na spotkanie skierowane do tej grupy i nawiąż trochę kontaktów, Te osoby w przyszłości będą wiedzieć do kogo zwrócić się po pomoc w tym temacie.
Pamiętaj też, aby nigdy nie wychodzić od razu po prelekcjach, ale zostawać też na after - to zawsze najlepszy czas na poznanie świetnych ludzi.
7. Twoja konkurencja
Świetnym zleceniodawcą może być nawet ktoś z Twojej potencjalnej konkurencji. Warto zwrócić się do innych firm, które potrzebują dodatkowych rąk do pracy.
Interesujesz się front-endem lub programowaniem ogólnie?
Podsyłam tam wartościowe materiały ze świata front-endu, produktywności, programowania ogólnie, oraz tego bloga.
I swoją drogą - jeśli przed zapisem chcesz zobaczyć przykładowe wydanie newslettera, to znajdziesz je na stronie poświęconej newsletterowi ogólnie.
Sposoby, w których to klient znajduje nas
Sposoby często mniej oczywiste i niestety wymagające znacznie więcej czasu, ale za to pozwalające nam na znalezienie dużo lepszych zleceń z racji zerowej konkurencji (w końcu to klient zwraca się bezpośrednio do nas).
1. Blog
Rzecz, którą możesz zacząć prowadzić w tej chwili. Wystarczy Ci trochę wolnego czasu i jeśli myślisz o przyszłości, to również garstka pieniędzy na domenę oraz serwer. Z czasem zaczniesz zyskiwać czytelników, którzy mogą obdarzyć Cię zaufaniem i w razie potrzeby zwrócić się po pomoc, tym samym stając się Twoimi klientami.
2. Prelekcje
Innym sposobem, wymagającym więcej odwagi jest występowanie na konferencjach oraz spotkaniach branżowych.
Potrzebujesz tylko tematu oraz konferencji lub spotkania, na którym możesz o nim powiedzieć. Jedyne co pozostaje to wejście oraz zejście ze sceny (no i może powiedzenie czegoś pomiędzy).
Podobnie jak w przypadku bloga oddajesz swoją wiedzę zyskując zaufanie oraz pozycję eksperta.
3. Własny produkt
Posiadasz sporo wolnego czasu? Stwórz książkę lub kurs online, na temat, którym zajmujesz się zawodowo.
Zdaję sobie sprawę, że takie posunięcie wymaga bardzo dużo pracy, ale stawia Cię na pozycji wyżej od wszystkich innych freelancerów, którzy nie wydali czegoś podobnego - czyli prawie wszystkich.
4. Wpisy gościnne
Jako alternatywę dla prowadzenia bloga można przyjąć pisanie pojedynczych artykułów dla osób, które posiadają już swoje miejsce w sieci (oczywiście z zachowaniem autorstwa).
Tak jak w przypadku występowania jako prelegent wystarczy Ci temat, na który możesz coś powiedzieć oraz miejsce, gdzie możesz to zrobić.
5. Polecenia od innych klientów
Wiem, że ten podpunkt jest dość oczywisty, ale warto o nim wspomnieć, bo to on jest często źródłem bardzo dobrych zleceń. W przypadku pracy z polecenia tak naprawdę nie musimy martwić się o pierwsze wrażenie, bo już jest ono pozytywne dzięki osobie, która nas poleciła.
W jaki sposób zapewnić sobie klientów z polecenia? Na to niestety nie ma magicznej metody - róbmy naszą pracę najlepiej jak to tylko możliwe oraz pod koniec współpracy z obecnymi klientami poprośmy ich, aby wspominali o nas.
Podsumowanie
Co mogę powiedzieć na koniec tego artykułu? Chyba tylko tyle, że tak naprawdę najlepszym sposobem na zdobywanie klientów jest po prostu czas. Nic nie przyjdzie od razu, a na pewno nie świetnie płatne i naprawdę dobre zlecenia. Dlatego podstawą udanej pracy jako freelancer zawsze pozostanie upór i cierpliwość.
Powodzenia w Twojej drodze, jako freelancer(ka)!